niedziela, 10 grudnia 2017

Thorgal 40 lat. Artbook - moja recenzja

    Informacja o terminie publikacji tego albumu na polskim rynku pojawiła się dosyć niespodziewanie w połowie września na MFKiG 2017. Co prawda nie byłem tam tym razem osobiście ale w dobie Internetu „wieści szybko się rozchodzą”. Po raz kolejny wydawnictwo Egmont bardzo pozytywnie zaskoczyło ujawniając plany wprowadzania do sprzedaży tego artbooka i to jeszcze przed końcem bieżącego roku kalendarzowego! 


Obrazek przedstawia okładkę oraz grzbiet (niebieski pas z lewej strony) przygotowane dla polskiego wydania artbooka. W rzeczywistości litery widoczne jako żółte, są metalicznie złote.

    Kiedy jeszcze nieco wcześniej (mniej więcej na wiosnę 2017r.) przeczytałem, o publikacji tego albumu na zachodzie, tj. we Francji i Belgii zastanawiałem się, tak samo jak miało to miejsce w przypadku wydanej u nas dwa lata wcześniej Monografii Grzegorza Rosińskiego, czy omawiany artbook będzie miał szansę ukazać się także i u nas? I, jak widać, okazało się, że tak! Więcej nawet – w przypadku Monografii, polski czytelnik musiał zaczekać prawie 2 lata, bo z takim opóźnieniem ukazała się u nas ta publikacja względem wydania francuskojęzycznego. Tymczasem w przypadku omawianego albumu, opóźnienie wyniosło niespełna tydzień (we Francji album ukazał się 01.12.2017r. u nas natomiast 07.12.2017r.)!

Jak to ujął we stępie do publikacji Patrick Gaumer, to jest trochę jak "skrzynia skarbów" dla fanów serii. Arbook zawiera bowiem niepublikowane wcześniej rysunki, liczne szkice koncepcyjne, obrazy, projekty okładek a nawet plakaty. Jest rzecz zdecydowanie warta zakupu dla miłosników serii, album który będzie kolejną "wisienką na torcie" (po albumach 'Monografia' i 'Światy Thorgala') w kolekcji każdego fana przygód Wikinga z gwiazd. Album przemawia do czytelnika głównie obrazem. Jedynym dłuższym tekstem jest wstęp autorstwa Patricka Gaumera: "Zaglądając przez ramię Grzegorzowi Rosińskiemu".

Śmierć córki Slivii. Jeden z tematycznych obrazów, poświęconych serii Thorgal, malowanych przez Grzegorza Rosińskiego w różnych latach.

Więc co my tu  właściwie mamy?

Artbook składa się z kilku części, których wyraźną linię podziału stanowi "główny temat", nie ma tu jednak podziału stricte na rozdziały czy punkty. Pierwszą z części albumu jest wspominany wcześniej wstęp Patricka Gaumera. Kolejną jest natomiast rozdział poświęcony głównej serii o przygodach Wikinga z Gwiazd. Tutaj, po kolei możemy kontemplować obrazy, które zostały zamieszczone na okładkach poszczególnych tomów serii, od pierwszego do ostatniego (włączając w to różne warianty, jak na przykład nieobecną na polskim rynku okładkę albumu 'Kah-aniel' która powstała dla wydawnictwa Prestige). Potem pojawia się jeszcze sporo innych grafik nawiązujących do głównej serii, które, między innymi, zostały wykorzystane na okładkach różnorakich magazynów jak choćby Tintin, czy też znajdowały swoje miejsce na plakatach promujących serię. Pojawiają się tam też szkice i grafiki poświęcone Thorgalowi (i jego najbliższym).

Kolejna część albumu dedykowana jest serii pobocznej o Kriss de Valnor i tutaj schemat się powtarza. Najpierw następuje prezentacja wszystkich aktualnie istniejących okładek cyklu o przygodach czarnowłosej wojowniczki, łącznie z wydanym w tym miesiącu (tj. 12.2017r.) albumem "Góra czasu" a potem mamy jeszcze kilka stron, zawierających grafiki i szkice z bohaterami serii. Następna sekcja jest z kolei poświęcona (wspólnie) seriom o przygodach Louve i Młodzieńczym latom Thorgala. Tak więc obydwa te cykle zamknięte są jakby w jednym dziale, ich okładki prezentowane są obok siebie na kolejnych stronach bez "wtrąceń" w postaci jakichś dodatkowych grafik czy szkiców koncepcyjnych.

Przykład grafiki która nie znalazła się w omawianym artbooku - okładka do niemieckiego wydania albumu "Ponad krainą cieni".

   Natomiast kolejna część  artbooka to prezentacja licznych grafik koncepcyjnych (z zachowaniem porządku chronologicznego) do następujących po sobie albumów serii. I tak w pierwszej kolejności pojawiają się tu najstarsze szkice i projekty sporządzone przez Rosińskiego do albumu "Zdradzona czarodziejka", potem do "Wyspy lodowych mórz" itd... Ta sekcja zawiera bodaj najwięcej materiałów "zakulisowych" prezentujących rożne warianty postaci, miejsc, przedmiotów. Przykładem niech będzie tutaj artefakt zwany "Koroną Ogotaya" dla której projekt obudowy (hełmu w którym osadzony był neuro-wzmacniacz) ewoluował wielokrotnie, zanim przyjął ostateczną formę którą znamy z komiksów. I tak "korona" przeszła w fazie koncepcyjnej od czegoś co wyglądało jak hełm skafandra kosmicznego, przez fazę prymitywnego metalowego "kasku nurka" do czegoś a'la "czapka" z połowy wydrążonego arbuza,  a nawet... nakrycie głowy w stylu egipskich faraonów. Sporo miejsca w tej sekcji artbooka zajmują też różne warianty projektów okładek do poszczególnych albumów serii, przedstawione w najróżniejszych stadiach realizacji (od szkiców, przez zmiany koncepcji, różne warianty kadrowania itd.). Ciekawą i unikalną sprawą jest też zamieszczenie tutaj dwóch stron skryptu ze scenariusza Yvesa Sentego do albumu "Kah-aniel". Rzadko czytelnikowi, finalnemu odbiorcy produktu, dane jest zobaczyć materiały "techniczne" dotyczące projektu.

Projekty z 1976r. do albumu "Zdradzona czarodziejska" - fragment omawianego artbooka.


Nie ma róży bez kolców...

    Niespodziewanie miałem spore problemy z nabyciem tego albumu. I wygląda na to, że nie były one przypadkowe. Wydawnictwo Egmont wydało nawet specjalny komunikat na temat wydania artbooka (https://www.facebook.com/thorgalverse/ - post z 9.12.2017). Po pierwsze informuje w nim, że nie było bezpośrednio odpowiedzialne za druk albumu, który "drukowany był w koprodukcji z edycją francuską przez firmę Mediatoon, licencjodawcę serii Thorgal". Po drugie: "Otrzymaliśmy też sygnały, że niektóre egzemplarze książki mają wadę - rysę na okładce. Całkowicie rozumiemy fakt, że album za 150 zł powinien być pozbawiony tego typu uszkodzeń i że dla tak wymagających klientów, jakimi są odbiorcy komiksu, może to być wada skłaniająca z rezygnacji z zakupu. Ponieważ cały nakład trafił już do księgarzy i hurtowników, nie mamy egzemplarzy na wymianę (i nie będziemy ich mieli)." Niestety, także mój egzemplarz posiada dokładnie taką "skazę" o jakiej pisze w komunikacie wydawca. Ponadto, prawdopodobnie przez warunki w transporcie uszkodzone zostały końcówki grzbietu (z obydwu stron, tj. na górze i na dole) tak jak prezentuję to na poniższych zdjęciach. Niemniej, w związku z brakiem dodruków i ograniczonym nakładem i tak spodziewam się, że w przyszłości rynkowa cena artbooka będzie jedynie rosnąć. Komunikat Egmontu wyjaśnia jednak jeszcze jedną rzecz - mianowicie dlaczego tak szybko po premierze francuskiej pozycja miała szansę zagościć na polskich półkach księgarskich? Po prostu wszystkie warianty językowe drukowane były razem w jednym "rzucie" (we Francji, przez wspomniane w komunikacie wydawnictwo Mediatoon) a jedyne opóźnienia jeśli chodzi o rynek polski wynikały z logistyki (transport), co z góry zostało uwzględnione przez polskiego wydawcę - opóźnienie premiery o tydzień względem rynków frankofońskich.

Strona tytułowa artbooka z biegnącą poziomo wyraźną linią wgniecenia - uszkodzenie mechaniczne z drukarni (o którym mowa w komunikacie wydawnictwa Egmont).

Grzbiet artbooka z wyraźnymi uszkodzeniami mechanicznymi (zagnieceniami) prawdopodobnie powstałymi w fazie transportu. Są one obecne na dole i na górze grzbietu okładki.

Podsumowując...

    Bez wątpienia jest to nie lada gratka dla kolekcjonerów i miłośników serii Thorgal. Ograniczony nakład sprawia, że w przyszłości album może być znacznie droższy niż aktualna cena rynkowa, więc jeśli ktoś ma możliwość a waha się, zdecydowanie polecam zakup. Trochę smucą fizyczne uszkodzenia poszczególnych egzemplarzy, jednak wygląda na to, że nie można nic na to poradzić. Merytoryczna zawartość albumu niezwykle cieszy oko. Bardzo ciekawym doświadczaniem jest kontemplowanie okładek wszystkich albumów w jednym miejscu (łącznie z rożnymi ich wariantami) a także możność ujrzenia wielu niepublikowanych wcześniej prac Rosińskiego związanych z uniwersum Thorgala. Niezwykle cieszą też liczne "smaczki" jak na przykład projekty znaczków pocztowych z Thorgalem, stworzonych dla poczty w Belgii, czy też rysunkowy "głos" Grzegorza w sprzeciwiający się wycince puszczy Białowieskiej. W tym konkretnym przypadku mam jednak zastrzeżenie, ponieważ tych tematycznych grafik było co najmniej trzy, w artbooku została natomiast zamieszczona tylko jedna z nich. Do tego zajmuje ona około 20-30% powierzchni strony, więc coś oprócz tej grafiki spokojnie mogło tam zostać umieszczone. Niektóre z zawartych a w albumie prac Rosińskiego powtarzają się, np. względem "Monografii", jednak w tym albumie są one zazwyczaj przedstawione w większym formacie, wyeksponowane. Warto też powiedzieć, że omawiana pozycja zawiera dużo, lecz nie wszystkie możliwe grafiki powiązane z serią Thorgal, więc może kiedyś powstanie jakiś suplement lub drugie tego typu wydawnictwo - powiedzmy za 10lat, na 50-cio lecie przygód serii o Thorgalu Aegirssonie? Ciekawe jest też, porównanie grafiki z różnych lat w jednym miejscu, na sąsiednich stronach. Pozwala to ujrzeć jak styl Grzegorza Rosińskiego zmieniał się, ewoluował na przestrzeni czterech dekad. Tak więc, podsumowując, album ze wszech miar godny jest polecenia dla kolekcjonerów i miłośników serii Thorgal. Łyżeczką dziegciu pozostają sprawy uszkodzeń technicznych poszczególnych egzemplarzy ale w obliczu niezwykle "smakowitej" zawartości merytorycznej albumu pozostają one marginalne.

Jedna z grafik będących głosem Grzegorza Rosińskiego przeciw wycinaniu puszczy w Polsce w 2017r.


Cena rynkowa: 150,00 zł
Autor: Grzegorz Rosiński
Data ukazania: 2017.12.07
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2017
Oprawa: twarda
Liczba stron: 224
Format: 24.0x32.0 cm
Numer ISBN: 978-83-281-2635-0

Kod paskowy (EAN): 9788328126350